Fizyka pokonała arabskiego driftera
W sieci jest sporo filmów, na których możemy zobaczyć popisy kierowców z Bliskiego Wschodu. Jednak ten człowiek przeszedł samego siebie, a za ten występek grozi bardzo wysoka kara.
Driftowanie na publicznych drogach to nic innego jak stwarzanie zagrożenia w ruchu lądowym. Przepisy w niektórych krajach Bliskiego Wschodu nie tolerują takich wybryków, a kodeks przewiduje wysokie grzywny, a nawet więzienie.
Kilka dni temu pojawił się krótki film, na którym możemy zobaczyć początkującego driftera, który wykonał obrót samochodem o 360 stopni. Niestety, zanim wykonał ten manewr, zapomniał zapiać pasy bezpieczeństwa. Prawa fizyki były w tym przypadku nieubłagane i kierowca w ułamku sekundy znalazł się na fotelu pasażera. Na szczęście w porę wrócił za kółko i opanował pojazd zanim doszło do wypadku.
Ten wybryk z pewnością będzie nauczką dla kierowcy, choćby w kwestii korzystania z podstawowych zasad bezpieczeństwa. Nie wiemy, gdzie nakręcono ten film, ale w Arabii Saudyjskiej przewidziano za to mandat w wysokości 400 dolarów lub konfiskatę samochodu na 15 dni. Prawo karze również pasażerów, którzy biernie przyglądają się niebezpiecznym popisom.
Najnowsze
-
Czy można nagrywać policjanta podczas interwencji? Sąd właśnie wydał wyrok
Nagrywanie interesujących lub budzących kontrowersje zdarzeń to w dzisiejszych czasach powszechna praktyka. Do sięgania po kamerę w telefonie skłaniają wiele osób na przykład policyjne interwencje. Zanim to zrobimy warto zadać sobie pytanie, czy nagrywanie funkcjonariusza na służbie jest legalne. -
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
-
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Zostaw komentarz: