Rekordowa jazda na kole – ponad 330 km/h!
Już za kilka dni odbędzie się jedenasta edycja World Wheelie Championship. Zawody polegają na jeździe z maksymalną prędkością przy użyciu jednego koła. W tym roku uczestnicy zmierzą się z rekordem wynoszącym ponad 330 km/h.
Na tegorocznej imprezie pojawi się prawie 30 najlepszych zawodników z USA, Francji, Holandii i Irlandii. Impreza odbędzie się na byłym lotnisku RAF Elvington Airfield znajdującym się w brytyjskim North Yorkshire. Organizatorem jest firma Straightliners Limited, a samo wydarzenie wpisało się już na dobre w motocyklowy kalendarz i co roku przyciąga tysiące widzów.
Celem zawodników jest przejechanie pełnego kilometra na tylnym kole. Na mecie mierzona jest prędkość, a ten kto pojedzie najszybciej, wygrywa. Żeby nawiązać walkę z czołówką trzeba być wyposażonym w motocykl, który pojedzie przynajmniej 320 km/h. Jednak zawodnicy przyjeżdżają tam specjalnie zmodyfikowanymi maszynami z turbodoładowaniem. Mimo wszystko Suzuki Hayabusa jest najpopularniejszą maszyną.
W zeszłym roku Gary Rothwell z Anglii ustanowił nowy rekord. Jego motocykl (Suzuki Hayabusa) o mocy 540 KM rozpędził się do 317,04 km/h. Po miesiącu wrócił na imprezę Top Speed, gdzie uzyskał jeszcze lepszy wynik. Jednoślad na mecie zameldował się z prędkością 337,676 km/h.
Organizatorzy imprezy podkreślają, że impreza jest otwarta dla wszystkich miłośników jednośladów, którzy chcą w bezpiecznych i kontrolowanych warunkach próbować jazdy „na kole”.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: