Anton Jelczin zginął przygnieciony przez samochód
Kilka dni temu media obiegła informacja o tragicznej śmierci Antona Jelczina. 27-letni aktor pochodzenia rosyjskiego zginął przygnieciony przez własny samochód, który stoczył się ze stromego podjazdu.
Samochód, który spowodował nieszczęśliwy wypadek to Jeep Grand Cherokee z rocznika modelowego 2014 lub 2015. W samochodach wyprodukowanych w tamtym okresie może wystąpić problem z wybierakiem automatycznej skrzyni biegów. Nie jest to typowa usterka potwierdzona przez koncern, a raczej problem z mało intuicyjną pracą lewarka skrzyni, szczególnie w trybie parkingowym P. Może się zdarzyć, że kierowca pozostawi samochód w trybie N, a po wyłączeniu silnika nie zostanie ostrzeżony przez niebezpieczeństwem stoczenia się pojazdu.
Producent wprowadził w najnowszych autach poprawki, a starsze wezwał go serwisu celem zainstalowania poprawki w sterowniku skrzyni biegów. Nie zdradzono jednak na czym polega cała operacja. Prawdopodobnie sygnał dźwiękowy ostrzega teraz kierowcę po wyłączeniu silnika i pozostawieniu skrzyni w trybie N. Nie wiadomo też, czy Jeep Jelczina odbył wizytę w serwisie i co tak naprawdę spowodowało, że auto zjechało z podjazdu pod domem i przygniotło go do metalowej bramy.
Anton Jelczin urodził się w ZSRR, a w wieku kilku lat przybył do USA z rodzicami. Jego najpopularniejszą rolą była postać Pawła Czekowa w nowej serii „Star Trek”. Aktor był umówiony w niedziele z przyjaciółmi. Po tym jak nie zjawił się na spotkaniu, pojechali go odwiedzić i znaleźli martwego pod domem.
Najnowsze
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
Sytuacja jaka niedawno miała miejsce w Koninie, jest doskonałą przestrogą. Przestrogą dotyczącą uważania na drodze, a także rozumienia sytuacji drogowych w kontekście przepisów o pierwszeństwie pieszych. -
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
-
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
Zostaw komentarz: