Powstanie „tanie” Ferrari?
Wszystko wskazuje na to, że Ferrari zamierza w najbliższym czasie wprowadzić na rynek samochód z segmentu GT, który będzie najtańszym dostępnym modelem tej marki.
Podczas ostatniego Grand Prix Australii szef Ferrari zapowiedział, ze w segmencie GT tuż obok modelu California pojawi się jeszcze jeden samochód. Na razie władze włoskiej stajni milczą na ten temat, jednak liczby mówią same za siebie.
Gdy Ferrari wprowadziło model California T, który był krytykowany przez największych fanów marki, ale znacząco podniósł słupki sprzedaży. Atrakcyjna cena samochodu zachęciła do zakupu ludzi, którzy wcześniej nie myśleli nad kupnem Ferrari.
Od jakiegoś czasu pojawiały się plotki o następcy modelu Dino. Szef marki Ferrari powiedział, że nie jest kwestią czy auto się pojawi, tylko kiedy to nastąpi.
Nowe wcielenie Ferrari Dino będzie wyposażone w centralnie umieszczony silnik oraz silnik V6 biturbo, który rozwija maksymalną moc 500 KM. Samochód rozpędzi się od 0 do 100 w czasie krótszym niż 3,5 sekundy. Jego prędkość maksymalna to 322 km/h.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: