Jakie auto wybrała Agnieszka Radwańska?
Po serii fantastycznych zwycięstw w końcówce tenisowego turnieju Masters Agnieszka Radwańska odniosła bezprecedensowy sukces, wygrywając WTA Finals. Jakim modelem samochodu porusza się na co dzień?
Cztery dni na przełomie października i listopada zapamiętamy jako najpiękniejszą złotą polską jesień. W czwartek, 29 października, Agnieszka Radwańska wygrała z drugą w rankingu WTA Simoną Halep, rozbudzając nadzieje Polaków. W sobotę po wspaniałym, półfinałowym meczu pokonała finalistkę Wimbledonu Garbine Muguruza z Hiszpanii. W niedzielę emocje sięgnęły zenitu – w niezwykle widowiskowym finale Polka zwyciężyła piątą rakietę świata Petrę Kvitovą, byłą dwukrotną mistrzynię Wimbledonu, z wynikiem 6:2, 4:6, 6:3!
– Z radością jeżdżę tylko Lexusami, miałam okazję zapoznać się właściwie z każdym modelem – powiedziała Agnieszka Radwańska w wywiadzie dla portalu interia.pl. – Najbardziej lubię jeździć tymi z napędem hybrydowym, bo mają świetne przyspieszenie, doskonale się prowadzą i mają ogromną ilość systemów bezpieczeństwa – wiem, że auto czuwa nade mną. I wiem, że ilość spalin jest minimalna, a przy tym niewiele pali.
Lexus od dawna wspiera polski tenis – przykładem może być rozgrywany we wrześniu turniej Pekao Szczecin Open, dwudziesta trzecia tej najstarszej i największej zawodowej imprezy tenisowej w Polsce, której firma Lexus jest partnerem już od ponad dekady.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: