Przyczepność Mercedesa SLS AMG – film
Bywają reklamy, które z miejsca chwytają za serce i gdybyśmy dysponowały odpowiednią ilością gotówki lub limitem na karcie, zapewne nowy SLS stałby już w naszym hangarze na prywatnym lotnisku obok kilku innych wspaniałych sprzętów. Powodów jest kilka, ale teraz doszłedł kolejny - przyczepność!
Oczywiście, to tylko reklama… Można powiedzieć też science fiction, specjalne warunki, mnóstwo inżynierów i odpowiedni kierowca. Jednak, jeśli po obejrzeniu takiego filmu, jednej z Was nie zechce się zasiąść za kierownicą tego samochodu, stawiamy duuuuże piwo!
O Mercedesie SLS AMG pisałyśmy wcześniej tu.
Filmik się długo rozkręca, ale warto poczekać, żeby poczuć jego klimat. Efekt marketingowy i „ściskanie w dołku” – murowane!
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: