
„Przegazówki” i głośna muzyka będą nielegalne!
Koniec z popisówkami na parkingu i wkręcaniem silnika na wysokie obroty ku uciesze gapiów. Londyn wypowiada wojnę właścicielom supersamochodów.
Władze Londynu od kilku lat mają coraz większy problem z właścicielami drogich i szybkich samochodów. W najbliższym czasie zostaną uchwalone przepisy, które ograniczą hałasowanie silnikami na wysokich obrotach oraz gwałtowne przyspieszanie w wąskich uliczkach.
Władze dzielnic Kensington oraz Chelsea rozmawiały ostatnio z mieszkańcami tych miejsc na temat ograniczeń dla supersamochodów, które wpływają negatywnie na jakość życia w okolicy. Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie, za hałasowanie supersamochodem będą grozić wysokie mandaty. Dodatkowo przepisy będą zabraniały przejazdów w konwoju, trąbienia oraz pozostawiania samochodu z włączonym silnikiem.
W ostatnim czasie szczególnie dali się we znaki właściciele supersamochodów z Bliskiego Wschodu, którzy upodobali sobie Londyn jako wakacyjną destynację dla swoich aut. Ciągłe przejazdy i idący za tym huk z wydechów może być przyjemny dla maniaków motoryzacji lub tzw. spotterów, ale dla mieszkańców już niekoniecznie.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: