Sejm uchwalił: straż miejska bez fotoradarów, droższe mandaty
Jest dobra wiadomość. Podczas ostatniego posiedzenia sejmowego przegłosowano, że straże gminne i miejskie zostaną pozbawione możliwości przeprowadzania kontroli prędkości przy pomocy fotoradarów. Zła jest taka, że przy okazji posłowie uchwalili przepisy zaostrzające wysokość kar za prędkość.
W sejmie odbyło się głosowanie nad nowelizacją ustawy, która trafi teraz do senatu. 404 posłów zagłosowało za zmianami, 18 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Według nowych przepisów kary za przekroczenie prędkości będą teraz naliczane w związku z ogłaszanym przez ZUS przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce za poprzedni rok. W tym wypadku wychodzi, że jest to 3,8 tys. zł. brutto.
Utrzymano nadal bufor w postaci 10 km/h, za które nie będzie wymierzana kara. Natomiast przy wskazaniu 11 km/h. powyżej dopuszczalnej prędkości, limit będzie wynosił 3 procent średniej pensji. Przy przekroczeniu od 21 do 30 km/h będzie to 5 procent średniej pensji, od 31 do 40 km/h 9 procent pensji, a od 41 do 50 km/h będzie to już 14 procent. Powyżej tego limitu będzie obowiązywała kara w wysokości 20 procent średniego wynagrodzenia, czyli ok. 760 zł.
Oczywiście będą to stawki obowiązujące w terenie niezabudowanym. W mieście trzeba będzie pomnożyć stawkę razy dwa. Tak więc maksymalna kara za wykroczenie wyniesie teraz ponad 1500 zł.
Kodeks przewiduje także zwyżki za notoryczne przekraczanie prędkości. Jeżeli kierowca po raz czwarty w ciągu 12 miesięcy od pierwszego mandatu przekroczy prędkość, dostanie mandat wyższy o kolejne 50 procent. W tym wypadku kara może wynieść nawet ok. 2300 zł.
Dobra wiadomość jest taka, że straże miejskie i gminne nie będą już wykorzystywać kierowców do łatania lokalnych budżetów. Inspekcja Transportu Drogowego będzie obsługiwać fotoradary stacjonarne, a policja fotoradary mobilne. Jeśli samochód zostanie zarejestrowany na fotoradarze stacjonarnym, to wykroczenie zostanie przypisane w trybie administracyjnym do właściciela, a nie osoby kierującej samochodem. W takich przypadkach grozić będzie wyłącznie kara finansowa.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Czy można nagrywać policjanta podczas interwencji? Sąd właśnie wydał wyrok
Nagrywanie interesujących lub budzących kontrowersje zdarzeń to w dzisiejszych czasach powszechna praktyka. Do sięgania po kamerę w telefonie skłaniają wiele osób na przykład policyjne interwencje. Zanim to zrobimy warto zadać sobie pytanie, czy nagrywanie funkcjonariusza na służbie jest legalne. -
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
-
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
To juz nie jest konstytucyjny przepis i ustawa padnie policja mnie złapie dostaje mandat i punkty co grozi utrata prawka a z itd tylko grzywna no Panie Prezydencie stojąc na straży konstytucji nie może Pan tego podpisać nie równe traktowanie sie klania niezgodne z To juz nie jest konstytucyjny przepis i ustawa padnie policja mnie złapie dostaje mandat i punkty co grozi utrata prawka a z itd tylko grzywna no Panie Prezydencie stojąc na straży konstytucji nie może Pan tego podpisać nie równe traktowanie sie klania niezgodne z
Anonymous - 5 marca 2021
Powtarzasz się…