Samochodowy gigant vs. plastikowe buty
Awantura jaką wywiązała nazwa dwuosobowego coupe Porsche - Cayman, jest być może śmieszna, choć z drugiej strony - to walka o prawo respektowanie praw znaków towarowych. Producent zabawnych sanałków Crocs nadał tą samą nazwę jednemu ze swoich modeli butów.
| Powód całego zamieszania: modne na całym świecie plastikowe buty Crocs. |
![]() |
| fot. Crocs |
Producenta charakterystycznych, kolorowych i plastikowych butów Crocs i niemiecką markę super samochodów łączy nazwa… Cayman. Tak bowiem nazywa się wart ponad 150 tysięcy złotych dwuosobowy coupe Porsche i jednocześnie typ dziurkowanych butów Crocs, które w sklepie kupimy za mniej niż 100 złotych. Nazwa miła dla ucha i dobrze kojarząca się z bezkresem Morza Karaibskiego, ale jak się okazuje niewarta kopiowania!
Porsche oskarżył w maju firmę Crocs o złamanie jej praw autorskich do „cennej” nazwy, a w czerwcu skierował sprawę do niemieckiego sądu żądając zakazu używania nazwy butów Cayman w Europie. Obie firmy nie komentują na razie sprawy, ale na pewno warto ją śledzić i czekać na werdykt sądu. W głowie budzi się pytanie: czy da się pomylić setki tysięcy złotych z setką, duży, elegancki samochód i śmieszne buty? Nawet jeśli i jedno i drugie jest zielone na pewno nie! Ale wiadomo, chodzi o honor 😉
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: