
Ten człowiek oszukał przeznaczenie
Kierowca Hondy Fit może mówić o sporym szczęściu. Na jego samochód spadła stalowa rurka, która przeszyła samochód na wylot. Zobacz, jak to wygląda.
Pewien mieszkaniec miasteczka Wuhan w chińskiej prowincji Hubei miał naprawdę wielkie szczęście. Można też powiedzieć, że oszukał przeznaczenie.
Pracujący nieopodal robotnicy przez nieuwagę strącili metalową rurę, która spadła na samochód. Twardy element bez problemu przebił dach i podłogę Hondy Fit (znanej w Europie jako Jazz). Na szczęście trafił on w miejsce pomiędzy przednimi fotelami, dzięki czemu żaden z pasażerów siedzących w przednim rzędzie nie ucierpiał. Trzymetrowa rura naprawdę mogła nie tylko zrobić krzywdę, ale przede wszystkim zabić kierowcę.
Okazało się, że prace budowlane w tym miejscu odbywają się tuż przy ruchliwej drodze i nie są odpowiednio zabezpieczone. Po wypadku lokalne władze postanowiły zamknąć na kilka dni pobliski odcinek drogi, żeby nie doszło do gorszych incydentów.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: