James May oficjalnie opuszcza Top Gear
To musiało się wydarzyć. Po tym jak Jeremy Clarkson został zwolniony z BBC, było już kwestią czasu, kiedy z programu wycofają się pozostali prezenterzy.
Jeremy Clarkson rozstał się ze stacją BBC pod koniec marca. Nie minął miesiąc, a swoje odejście obwieścił kolejny członek ekipy, mimo że brytyjska stacja zamierza nadal realizować program. W tym wypadku włodarze będą musieli poszukać nowych prowadzących.
James May podkreślił, że formuła programu nie sprawdziłaby się bez obecności Clarksona. Powiedział, że byłoby to „słabe” i „wymuszone”. Dodał też, że nie sądzi, by ktokolwiek chciałby być wsadzony na miejsce Jeremy`ego.
W międzyczasie BBC oznajmiło, że nie wyklucza powrotu Clarksona do grona ekipy. Kilka dni temu szefowa BBC2 stwierdziła, że to, co się stało jest poważne i niefortunne, ale nie ma zakazu pracy w BBC dla Clarksona.
Sam James May dodał na zakończenie, że gdy wszystko już przeminie, to być może zdarzy się okazja, by cała trójka wróciła do BBC. Jednak niekoniecznie jednak musi to być Top Gear.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: