Wernisaż „Miasto jako wystawa architektury” w nowym salonie DS w Warszawie
Wernisaż fotografii, który odbył się w czwartkowy wieczór przekazał moc zaskakujących ujęć pozwalających spojrzeć na samochód i otaczającą nas przestrzeń z zupełnie nowej perspektywy.
Zamiarem twórców wystawy było przedstawienie architektury Warszawy widzianej z perspektywy samochodu. Zdjęcia rzucają nowe światło na znane otoczenie tworząc tym samym niezapomniane kompozycje. Dostrzegł to już Maciej Nowicki, artysta wizjoner z początku XX wieku. Uważał, że samochód nie jest jedynie środkiem komunikacji, lecz stanowi ruchomy punkt widokowy, z którego można spoglądać na mijane kompozycje architektoniczne. Zaproponowane przez niego rozwiązania urbanistyczne w Warszawie stały się przyczynkiem do poszukiwania innej, odmiennej od tradycyjnej metody postrzegania miasta i stały się również inspiracją twórców wystawy.
Klasyczna technika fotografii – naświetlanie tradycyjnej błony światłoczułej w tzw. średnim formacie 6 x 6 cm pozwoliła z samochodu zatrzymać w kadrze wyselekcjonowane widoki, oddalenia, zbliżenia i zestawienia zmiennych sylwet budynków przy jednoczesnym zachowaniu kanonu fotografii architektonicznej. Tryptyki eksponowane są na przestrzennych ramach spinających po trzy zdjęcia w serie, dzięki którym zwiedzanie wystawy odbywa się również poprzez doświadczenie ruchu w relacji do sportretowanych budynków.
Udział DS w tym projekcie nie jest przypadkowy. Marka dostrzega konotacje łączące motoryzację ze sztuką i zwraca uwagę, że projektowanie samochodów to proces kreacji czerpiący inspiracje z prac nowoczesnych artystów. Dlatego też salon marki DS w Warszawie przy Al. Krakowskiej 206 planuje być nowym centrum kultury, w którym artysta będzie miał szansę wyrazić siebie i swoje emocje.
Wystawę będzie można odwiedzać od 24 września do 31 grudnia.2015 roku, w Salonie marki DS przy Al. Krakowskiej 206 w Warszawie.
Najnowsze
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Majówka to czas wyjazdów, a według stereotypów także grillowania. Grill zaś często kojarzy się z zimnym piwem, czyli sposobem na orzeźwienie niedostępnym dla kierowców. Problem można rozwiązać, wybierając piwo bezalkoholowe, ale czy naprawdę można je bez obaw wypić, a potem siadać za kierownicę? -
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz
Zostaw komentarz: