Pizza już nigdy nie dojedzie zimna
Pewnie nie raz zdarzyło się Wam odebrać jedzenie zamówione z dowozem, które nadawało się już tylko do szybkiej reanimacji w piekarniku. Domino`s Pizza wpadło na genialny pomysł, jak uniknąć problemów tego typu.
Aż dziwne, że pomysł został zaprezentowany dopiero teraz. W ostatnim czasie pojawiła się moda na tzw. foodtrucki, przez co restauracje oferujące jedzenie z dowozem musiały poczynić kolejny krok do przodu.
Domino`s Pizza to znana na całym świecie „sieciówka” oferująca pizzę z dowozem do domu. Firma zamówiła właśnie flotę Chevroletów Spark, które zostały specjalnie zmodyfikowane do przewozu gorących przesyłek.
Zamiast tradycyjnego bagażnika pojawił się tam piec podgrzewający, który dba o to, by pizza dotarła do klientów w idealnej temperaturze. Podobno przestrzeń ładunkowa pozwala na dostarczenie nawet 80 pizz. Dostęp do pieca jest możliwy także z zewnątrz.
Wnętrze samochodu zostało lekko zmodyfikowane. Na zewnątrz pojawiło się firmowe malowanie, a na dachu specjalny „kogut” informujący o tym, czy auto jest właśnie na slużbie. Pod maską skrywa się silnik 1,2 litra połączony ze skrzynią CVT.
Zła wiadomość jest taka, że Domino`s Pizza testuje nowe samochody wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Zanim pojawią się w Europie minie jeszcze trochę czasu. Chyba, że konkurencja na Starym Kontynencie szybciej podchwyci pomysł.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: