BMW Serii 7 z silnikiem 2.0. Spali tylko 5,8 litra…
Bawarski producent zaczyna poważne eksperymenty z downsizingiem w swoim największym modelu. "Siódemka" pojawi się na wybranych rynkach w bazowej wersji 730i, z dwulitrowym silnikiem pod maską.
Potwierdzają się plotki z zeszłego roku, kiedy w kuluarach mówiono o tym, że BMW wprowadzi do swojego flagowego modelu dwulitrowy silniki wspomagany przez turbodoładowanie. I właśnie po cichu taka wersja pojawiła się na rynku chińskim i tureckim. Niemiecki producent jeszcze nie odniósł się oficjalnie co do tej nowości, ale można przypuszczać, że niebawem taka wersja pojawi się także na pozostałych rynkach.
Ciężko sobie wyobrazić, że potężna limuzyna jest napędzana zaledwie czterocylindrowym silnikiem o pojemności dwóch litrów. Motor jest wspomagany przez turbosprężarkę, dzięki czemu oferuje 258 KM. Ten sam silnik (z serii B48) można spotkać w BMW 225i, 330i oraz MINI Cooperze JCW.
Jednostka współpracuje z ośmiobiegowym automatem, a napęd jest przekazywany wyłącznie na tylną oś. Auto z takim silnikiem ma się rozpędzać do setki w 6,2 sekundy. Jego prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Najbardziej zaskakujące wydaje się być spalanie. Producent twierdzi, że „siódemka” z takim silnikiem zużyje średnio 5,8 l/100 km.
Cena BMW 730i na rynku tureckim startuje od 193 tys. euro.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: