
Krowa w samochodzie jedzie do McDrive. Tak, dobrze czytacie
A właściwie to nie krowa, tylko trzy krowy. Ciekawe czy wiedzą z czego powstają burgery?
Wyobraź sobie, że idziesz do McDonalds’a i spotykasz tam krowę, ale nie w postaci hamburgera (sic!), tylko taką prawdziwą, przede wszystkim żywą, z kopytami, rogami i całą resztą.
Taka sytuacja przytrafiła się Jessice Nelson z USA, która w zeszłym tygodniu pojechała do restauracji McDonald’s w Marshfield w stanie Wisconsin. Dziewczyna zobaczyła krowę na tylnym siedzeniu Buicka, stojącego w kolejce do McDrive trzy samochody przed nią.
W rozmowie z The Associated Press dziewczyna wyznała:
Na początku myślałam, że to zabawka. No bo kto wsadza krowę do Buicka? Ale wtedy ona zaczęła się ruszać!
I co zrobiła Jessica? To, co pewnie zrobiłby każdy z nas w tej sytuacji. Wyjęła telefon i zaczęła kręcić film, który potem wrzuciła do Internetu.
To nie koniec tej historii. Właściciel krowy zobaczył nagranie w Internecie i skontaktował się z Jessicą. Wytłumaczył jej, że w aucie przewoził nie krowę, a cielę, które właśnie kupił. I to nie jedno cielę, a trzy, tylko dwa leżały poza obiektywem kamery.
Mamy nadzieję, że to była pierwsza i zarazem ostatnia wizyta cieląt w McDonalds’ie.
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON