Motoryzacyjne rarytasy na Gecko Cup w Warszawie
Zlot Mazdy MX-5, motocykli Suzuki Hayabusa, wyścigi równoległe na 1/4 mili, przejazd Jet Car - pojazdu z napędem odrzutowym i wiele innych motoryzacyjnych atrakcji stało sie udziałem uczestników Gecko Cup, które odbyło się w minioną niedzielę.
Na lotnisku roiło się od Mazd MX-5 |
fot. Mazda
|
Na lotnisku Bemowo w Warszawie odbyła się niecodzienna impreza motoryzacyjna – ostatnia runda Gecko Cup, czyli mistrzostw Polski w wyścigach równoległych na ¼ mili. We współpracy z klubami MX-5 Klub Polska i MazdaSpeed zorganizowano tam zlot, na który stawiło się 200 samochodów. Uczczono tym samym XX-lecie modelu.
O znalezienie dwóch identycznych samochodów było trudno. Klubowicze dumnie prezentowali swoje MX-5, podkreślając własny wkład w jak najlepsze utrzymanie samochodów, nawet tych 20-letnich, oraz staranne przygotowanie ich do startów w wyściagach. Maski najmocniejszych samochodów skrywały nawet turbodoładowane silniki o mocy sięgającej 240 KM.
Jet Car |
fot. Frendl
|
Kilkudziesięciu zlotowiczów spróbowało swoich sił w Rozecie Wróbla – sprawnościowej próbie premiującej nienaganną technikę jazdy. Przeprowadzono także konkurs na najstarsze i najpiękniejsze auto zlotu oraz samochód o największym przebiegu. Najstarsza okazała się Mazda MX-5 wyprodukowana w 1989 roku i zarejestrowana w 1990 roku. Rekordzistą w kategorii Mazdy MX-5 o największym przebiegu był samochód z licznikiem wskazującym 241 tys. kilometrów.
Stunter13 przed pokazem stoppie |
fot. Frendl
|
Kojną atrakcją imprezy były wyścigi na 1/4 mili samochodów i motocykli, przejazd pojazdu z napędem odrzutowym – Jet Car, oraz niesamowity pokaz Stuntera13 – jego akrobacje na motocyklu przeczą prawu grawitacji.
Bogatą galerię zdjęć oglądaj poniżej.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: