Mistrzynie quadów pokazują klasę w Botswanie
Do tego trzeba mieć prawdziwego ducha walki: 250 km po trudnym terenie za kierownicą quada. Do tego wyzwania przymierzyły się zawodniczki podczas Ladies’ Quad Class Challenge w Botswanie.
Wyścigi w Botswanie były jednocześnie trzecią i czwartą rundą mistrzostw National Off-Road Quad 2013. Tor składał się po części z piaszczystego szlaku pośród kłującego buszu, a po części ze skalistych, wyczerpujących fragmentów, wymagających jeszcze większego poziomu skupienia.
Na czele plasuje się Liezel Barnard, 36-letnia bizneswoman z Carletonville. Zajęła pierwsze miejsce w trzeciej rundzie i trzecie miejsce w czwartej – spory sukces, zważywszy, że po drodze utknęła i musiała wyciągać swojego ciężkiego quada z opresji. Ogólnie zdobyła 45 punktów, umacniając prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Drugiego dnia zmagań triumfowała natomiast 22-letnia Adi du Plessis z Polokwane, która w trzeciej rundzie dotarła na metę jako druga, ogólnie zdobywając 47 punktów.
Od lewej: Adi du Plessis, Liezel Barnard i Chardri Monk |
![]() |
fot. materiały prasowe
|
22-letnia studentka ze wschodniego Londynu, Chardri Monk, pierwszego dnia nie ukończyła wyścigu z powodu awarii silnika. Drugiego dnia, mimo upadku i urazu nadgarstka, podjęła walkę i po 5 i pół godzinach rywalizacji dotarła na drugim miejscu, tuż za du Plessis, do której traci obecnie 27 punktów.
Trzy tygodnie wcześniej wszystkie trzy panie brały udział w mistrzostwach FIM Africa Continental w Namibii. Ekipa z RPA zwyciężyła w kobiecej kategorii quadów dzięki drugiemu miejscu du Plessis i trzeciemu Barnard.
Wyścig w Botswanie jest również zaliczany jako runda Southern African Off-road Challenge.
Dla tych dziewczyn nie ma rzeczy niemożliwych. Awarie silnika, wypadki, urazy – nic nie jest w stanie zachwiać ich wiarą w zwycięstwo i wolą walki. Podziwiamy i gratulujemy.
Kolejna runda 20 lipca w prowincji KwaZulu-Natal.
Najnowsze
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Każdy, kto choć raz próbował zaparkować w Warszawie, wie, że to walka o każdy centymetr. W tej codziennej bitwie o przestrzeń, na pierwszej linii frontu często stoją ci, którzy najbardziej potrzebują wsparcia – osoby z niepełnosprawnościami. Przeznaczone dla nich miejsca, oznaczone jako tzw. „koperty”, bywają bezczelnie zajmowane. Inny proceder to kupno karty uprawniającej do legalnego […] -
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
-
Via Carpatia to droga donikąd? Oto dlaczego Polska wschodnia wciąż nie ma swojej ekspresówki
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
Zostaw komentarz: