Daria Mikólska

Wypadek podczas 50. Rajdu Świdnickiego Krause. Mogło dojść do tragedii

Niebezpieczny wypadek podczas 50. Rajdu Świdnickiego Krause. Załoga Marcin Słobodzian i Michał Poradzisz jadąca Hyundaiem i20 R5 rozbiła się o barierki. Mogło dojść do tragedii.

W ubiegły weekend odbyła się jubileuszowa edycja 50. Rajdu Świdnickiego-Krause. Podczas sobotniego odcinka specjalnego doszło do niebezpiecznego wypadku jednej z ekip. Metalowa barierka przy drodze przebiła na wylot rajdówkę.

Marcin Słobodzian i Michał Poradzisz jadący Hyundaiem i20 R5 bardzo dobrze rozpoczęła pierwszy odcinek specjalny notując drugi czas w stawce. Niestety zdarzenie podczas kolejnego odcinka wykluczyło zespół z dalszej rywalizacji.

Kierowca zbyt szybko wszedł w jeden z zakrętów i uderzył w barierki oddzielające jezdnię od strumienia znajdującego kilka metrów niżej. Podczas uderzenia metalowe rury przebiły szybę i dostały się do wnętrza. Od tragedii dzieliły dosłownie centymetry. Na szczęście nikomu z załogi nic się nie stało.

Dzisiaj Marcin Słobodzian opublikował na swoim profilu facebookowym nagranie z wnętrza Hyundaia, na którym widać dokładny moment wypadku. Kierowca przyznaje, że to był jego błąd. Opis trasy podyktowany przez pilota był prawidłowy. Wystarczyła jednak chwila rozkojarzenia i doszło do wypadku.

Pierwsza runda sezonu 2022 Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zakończyła się zwycięstwem Kacpra Wróblewskiego, który o 3,6 sekundy wyprzedził Grzegorza Grzyba.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze