Co oznacza lakierowanie kasku Valentino Rossi?
MotoGP to nie tylko wyścigi pełne współzawodnictwa i bojów o podium. To także wydarzenie pełne symboli, czego dowodem jest lakierowanie kasków kierowców, zwłaszcza Valentino Rossiego. Podczas weekendowej rundy wyścigów w Mugello zawodnik Ducati nie oszczędził łamigłówek swoim fanom.
Kask Valentino Rossi |
fot. materiały prasowe |
Z odpowiedzią na pytania rodzące się w głowach miłośników MotoGP pospieszył Chris Jonnum, specjalista od PR teamu Ducati Corse.
Na kasku widoczny jest wizerunek trzymającego kciuki Gianni Morandi – włoskiego piosenkarza, aktora, a także gospodarza wielu programów telewizyjnych. Morandi to człowiek-ikona na włoskiej arenie muzycznej, z 49 milionami płyt sprzedanych na całym świecie. Postać piosenkarza otoczona jest charakterystycznym wiankiem kwiatów – symbolem miasta San Remo, znanego również jako City of Flowers („Miasto Kwiatów”). San Remo to także miejsce corocznych festiwali muzycznych, w czasie których organizatorzy wykorzystują wiele motywów roślinnych. Podczas tegorocznego San Remo Festival, Gianni Morandi w sposób szczególny dużo uwagi przeznaczył na integrację swoich pracowników i tym samym, jego osobie przypisano motto restiamo uniti (napis również widoczny na kasku), co w wolnym tłumaczeniu oznacza: połączmy się, współpracujmy.
fot. materiały prasowe |
Symbole te mogą wydawać się zatem kompletnie pozbawione sensu. Cóż, to tylko pozory. Biorąc pod uwagę ostatnie rozmowy z zarządem Audi dotyczące przyszłości zawodnika w teamie, możemy być bardziej niż pewni, że malowanie kasku Valentino to na pewno nie zbiór przypadkowych grafik. Mimo wielu niepowodzeń związanych z tegorocznymi startami w Moto Grand Prix, Vale wyraźnie wydaje się wyrażać nadzieje związane z pozostaniem w teamie Ducati i sygnalizuje to wykorzystując wizerunek Gianni „restiamo uniti” Morandi, ściskającego swoje kciuki nie bez przyczyny.
Czy podążając tropem hasła „połączmy się”, Audi umożliwi Rossiemu dalszą współpracę z teamem? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jest to bardzo prawdopodobna opcja. Wszyscy znamy przecież doskonale możliwości mistrza.
Valentino zaciska kciuki za współpracę z Audi? |
fot. materiały prasowe |
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: