Nissan wymyślił pierwszą na świecie kołysankę bezemisyjną
Oto Nissan Leaf Dream Drive — pierwsza na świecie bezemisyjna kołysanka, opracowana przez inżynierów Nissana we współpracy z reżyserem dźwięku i trenerem snu Tomem Middletonem. Naśladuje ona łagodny pomruk silnika spalinowego, który podobno ma usypiający wpływ na dzieci, bez emisji CO2.
Częste usypiające przejażdżki samochodem z silnikiem spalinowym mogą prowadzić do zwiększenia śladu węglowego. Rocznie rodzice mogą emitować w ten sposób nawet 70 000 g CO2. Jednak 70% europejskich rodziców deklaruje, że ich poczucie winy związanej z usypiającymi przejażdżkami byłoby mniejsze, gdyby w tym celu korzystali z samochodu elektrycznego. Chcą oni także dawać lepszy ekologiczny przykład swoim dzieciom.
Starając się zaoferować rozwiązanie, Nissan podjął współpracę ze znanym reżyserem dźwięku i trenerem snu Tomem Middletonem. Tak powstała Nissan Leaf Dream Drive — pierwsza bezemisyjna kołysanka i cały album dla marudzących dzieci, zawierający pięć trzyminutowych utworów zsynchronizowanych z dźwiękami zaawansowanej pokładowej technologii dostępnej w elektrycznym Nissanie Leaf.
Usypiająca przejażdżka Nissanem Leaf może także pomóc w zrelaksowaniu się samym rodzicom. Brak emisji z układu wydechowego oraz funkcja e‑Pedal pozwalają cieszyć się wyższym komfortem jazdy wynikającym z płynności ruchu oraz możliwości przyspieszania i hamowania przy użyciu tylko jednego pedału.
Ponadto system ProPILOT ogranicza stres kierowcy i sprawia, że nocna usypiająca przejażdżka jest bardziej komfortowa i bezpieczna. Rodzicowi łatwiej jest utrzymywać stałą prędkość, odległość od poprzedzającego pojazdu i pozycję pośrodku pasa ruchu.
Rodzice mogą podłączyć swoje smartfony do Nissana Leaf przez Android Auto i Apple CarPlay, aby pobrać kołysankę z takich platform jak Apple Music, Spotify. SoundCloud, YouTube lub Deezer.
Najnowsze
-
Stellantis podpadł studentce prawa, musi teraz zapłacić 35 mln zł!
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że zwykły konsument nie ma szans w starciu z ogromnymi koncernami. Pewna studentka prawa udowodniła jednak, że nawet z największymi można wygrać - wystarczy tylko odpowiednia znajomość przepisów. -
Kilka dni spóźnienia i zapłacisz ponad 9000 zł. Takie są nowe kary dla kierowców
-
Takiego prawa jazdy policjanci jeszcze nie widzieli. Kierowca przybył z przyszłości?
-
Podatek od samochodów spalinowych w Polsce. Jest decyzja Unii Europejskiej
-
Tysiące znaków znikają z polskich dróg. Takiej rewolucji jeszcze nie było
Zostaw komentarz: