Uwaga na motocykle
Amerykańska organizacja zajmująca się bezpieczeństwem drogowym podjęła decyzję o instalacji znaków, przypominających kierowcom samochodów o obecności motocykli na drogach.
Celem organizacji jest ustawienie w tym roku znaków w trzydziestu największych miastach Stanów Zjednoczonych, co ma bezpośrednio wpłynąć na świadomość kierowców względem obecności jednośladów na drodze.
„Taka akcja daje kilka dodatkowych sekund do pomyślenia o tym, co robimy” – mówi Adam Polak, rzecznik organizacji – „Często użytkownicy drogi prowadzący samochód znajdują się we własnym świecie i nie myślą o tym, że na drodze są też motocykle”
![]() |
|
fot. materiały prasowe
|
Znaki, o żółtej barwie i czarnej obwódce, zawierają treść zapisaną drukowanymi literami „Watch for motorcycles”, co, krótko mówiąc, oznacza konieczność zwrócenia uwagi na to, że tuż obok może jechać motocykl. Ten projekt został zrealizowany po dwóch latach prac i całkowicie poparty przez amerykańskie Ministerstwo Transportu.
„Straciłem przyjaciela w Michigan w marcu i to był jeden z tych przypadków, kiedy kierowca samochodu skręcał w lewo i nie zauważył jadącego motocykla” – kontynuuje Polak – „Te znaki mają być ciągłym przypomnieniem o obecności motocyklistów na drodze”.
Celem organizatorów jest również zaangażowanie jak największej liczby osób powszechnie rozpoznawalnych. Jedną z nich jest Bill Engvall, amerykański komik i aktor.
„Jako osoba, która kiedyś bezpośrednio doświadczyła motocyklowego wypadku, czuję się zobowiązany do czynnego udziału w tej bardzo ważnej kampanii. Moją pracą jest tworzenie żartów dotyczącą różnych znaków i symboli, jednak jest taki jednak znak, który niesie za sobą bardzo ważną wiadomość i nie powoduje śmiechu: watch for motorcycles” – powiedział.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: