Porsche Cayenne od Techart w wersji Louis Vuitton
Co można zrobić, aby mieć na prawdę unikalne auto? Złożyć indywidualne zamówienie w firmie tunerskiej, która - zgodnie z "widzimisię" klienta - przygotuje każdy samochód w sposób oryginalny. Tak właśnie powstała wersja Porsche sygnowana we wnętrzu logiem Louis Vuitton. Dla nas? Dramat!
Czy wnętrze w ciapki z logiem znanego projektanta m.in. ekskluzywnych torebek może się podobać? Wydaje się, że podróżujący wewnątrz pasażerowie mogą szybko dostać oczopląsu. Wszak oryginalność jest w cenie, ale właśnie… za jaką cenę?
Firma tunerska Techart co prawda kwot za tę stylizację nie podaje, za to chwali się, że otrzymała zamówienie na przygotowanie samochodu marki Porsche, w którym na zewnątrz zostaną poczynione zmiany „nie rzucające się za bardzo w oczy”. Auto polakierowano na bordowy mat, założono szpanerskie nakładki na końcówki wydechu, zamontowano specjalne dwu-kolorowe felgi i wątpliwej urodu nakładki na reflektory zarówno z przodu, jak i z tyłu. Do tego zmodyfikowano maskę auta tak, aby wyodrębnić wloty powietrza do silnika i dorzucono specyficznie wykrojony spojler nad tylną szybą.
Cóż, wydawać by się mogło, że już bardziej zepsuć wyglądu tego – jakby nie było, całkiem ładnego modelu Cayenne – już się nie da. A jednak! Sęk miał tkwić we wnętrzu, w którym albański właściciel samochodu zażyczył sobie designu zaprojektowanego w każdym calu z użyciem loga Louis Vuitton. Efekt na zdjęciu poniżej.
![]() |
fot. Techart |
Najnowsze
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Oto motocyklowa przygoda w sercu królestwa Kambodży - nie tylko dla twardzieli! Para motocyklistów z Polski przemierza świat i dzieli się z nami wrażeniami. -
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
-
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
Zostaw komentarz: