Mitsubishi Eclipse Cross – oficjalne zdjęcia
Na kilka dni przed targami w Genewie Mitsubishi zaprezentowało swój najważniejszy model w tym sezonie. Model Eclipse Cross ma być poważnym konkurentem dla Toyoty C-HR.
Auto zadebiutuje w salonach dopiero w 2018 roku, ale jego oficjalna prezentacja odbędzie się już za kilka dni podczas targów w Genewie. Nazwa Eclipse może włączyć skojarzenia ze sportowym modelem produkowanym na przełomie lat 90., ale nic bardziej mylnego.
Tym razem mamy do czynienia z crossoverem, który będzie pozycjonowany pomiędzy mniejszym ASX a większym Outlanderem. Producent pokłada w nim spore nadzieje. Auto będzie konkurować z Toyotą C-HR, która okazała się strzałem w dziesiątkę.
Przedni pas modelu Eclipse Cross nawiązuje do Outlandera za sprawą języka Dynamic Shield, czyli charakterystycznego grilla z lampami, które pojawią się w nowych modelach spod znaku trzech diamentów. Jednak dynamiczna linia boczna szybko zdradza, że mamy do czynienia z zupełnie nowym modelem. Tylna część nadwozia wygląda dość kontrowersyjnie i na pierwszy rzut oka przypomina trochę zabieg zastosowany w Hondzie Civic.
Dobre wrażenie robi wnętrze pojazdu. Wygląd deski rozdzielczej to połączenie klasyki z nowoczesnymi kształtami. Tuż obok skrzyni pojawił się touchpad do obsługi urządzenia multimedialnego. Na liście opcjonalnego wyposażenia pojawił się system HUD oraz rozbudowane multimedia.
Pod maską zadebiutuje nowy silnik benzynowy o pojemności 1,5 litra wspomagany przez turbo. Nie znamy jeszcze dokładnych parametrów silnika, ale wiadomo, że będzie wyposażony w bezpośredni wtrysk paliwa oraz bezstopniową przekładnię CVT. Alternatywą będzie silnik wysokoprężny 2,2 DID, znany z Outlandera. Nieco później może się pojawić wersja hybrydowa, ale producent na razie milczy w tym temacie. Za przekazywanie napędu odpowiada system Super All-Wheel Control (S-AWC) z urządzeniem wektorującym moment obrotowy Active Yaw Control (AYC), które będzie spełniać funkcję szpery.
Oficjalne odsłonięcie Mitsubishi Eclipse Cross nastąpi już za tydzień podczas salonu motoryzacyjnego w Genewie.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: