„Jadę sobie. Azja. Przewodnik dla podróżujących kobiet” Marzena Filipczak
Marzy ci się podróż do Azji? Poszukujesz ciekawego przewodnika, który przygotuje ciebie do tej wyprawy? Polecamy książkę „Jadę sobie. Azja. Przewodnik dla podróżujących kobiet."
![]() |
|
fot. Wydawnictow Poradnia K.
|
Autorką książki jest Marzena Filipczak, która w swoim przewodniku po Azji odkrywa przed nami uroki tego kontynentu. Nie znajdziecie tutaj masowych turystycznych atrakcji. Podróżniczka skupia się na życiu lokalnej ludności na tych małych rzeczach, które tworzą koloryt wędrówek, a nie na popularnych zabytkach, które trzeba „odhaczyć” w życiu.
Książka została podzielona na dwie części, pierwsza jest dziennikiem podróży, w którym Marzena wspomina niezwykłe spotkania oraz przygody, jakie miały miejsce podczas wędrówki. W drugiej części prezentuje odpowiedzi na pytania, jakich sama nie mogła znaleźć w trakcie przygotowań do podróży. Dużo też poświęca uwagi na porady praktyczne m.in. dotyczące bezpieczeństwa samotnie podróżującej kobiety, radząc jak znaleźć porządny hotel, jak się zachować, gdy się jedzie np. samotnie w wagonie pełnym facetów z plecakiem przypiętym łańcuchem do siedzenia. Książka jest anegdotek podróżniczych.
Autorka nie zapomina także o takich kwestiach jak zakup miejscowych kosmetyków, bo przecież plecak podróżniczy ma ograniczoną pojemność, a czasem potrzebne jest również coś dla ciała, a nie tylko dla ducha.
„Jadę sobie.” jest książką dla wszystkich osób, które niezależnie czy będą podróżowały przez Azję motocyklami, samochodami czy może rozklekotanymi autobusami chcą jeszcze nim wyruszą w podróż poczuć smaki oraz zapachy Wschodu.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: