
Wysoki mandat za zimny łokieć
Wraz z początkiem sezonu letniego policja we Włoszech poinformowała, że za jazdę z łokciem wystawionym za okno grozi mandat nawet do 168 euro.
Jazda z łokciem wystawionym za kierownicą jest popularnym zwyczajem wśród kierowców, bez względu na szerokość geograficzną. Ta praktyka jest jednak bardzo niebezpieczna, ponieważ kierowca trzymający jedną rękę na kierownicy, a drugą za oknem nie jest w stanie w pełni kontrolować samochodu w sytuacji awaryjnej.
Kilka dni temu miało miejsce zdarzenie, gdzie samochód uderzył w drugi pojazd, w którym kierowca trzymał właśnie rękę wystawioną za okno. Włoskie przepisy nie zakazują wprost takiej praktyki, ale podkreślają też, że wszyscy użytkownicy dróg muszą przestrzegać zasad bezpieczeństwa i nie narażać innych na zagrożenia.
Jeden z artykułów mówi o tym, ze osoba prowadząca samochód musi zawsze sprawować nad nim kontrolę tak, aby być w stanie wykonać wszystkie manewry, które będą konieczne do zachowania bezpieczeństwa. Wystawiona za okno ręka uniemożliwia to. Inne przepisy mówią tez o tym, że kierowca musi mieć pełną swobodę ruchu w trakcie jazdy. Dołożyć do tego trzeba jeszcze przepis mówiący o konieczności prowadzenia samochodu obiema rękami, choć to odnosi się raczej do zakazu rozmowy przez telefon komórkowy.
Według włoskiego taryfikatora mandatowego takie wykroczenie jest zagrożone karą grzywny w wysokości od 41 do 168 euro. Wyjeżdżając na wakacje na południe Europy warto o tym pamiętać.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: