Rower VW zamiast koła zapasowego
Sprytny pomysł dla wszystkich Pań, które nie potrafią wymienić koła w samochodzie. Zamiast męczyć się z lewarkiem wsiądźmy na rower i podjedźmy po pomoc. Tylko skąd wziąć rower?
| Rower może być substytutem samochodu, ale żeby był substytutem jego koła zapasowego? | 
|  | 
| fot. VW | 
Na nowy i całkiem ciekawy pomysł wpadł koncern VW. Projektanci z Wolfsburga postanowili zastąpić koło zapasowe składanym rowerem. Pojazd, w którym jest zamontowany jest zasilanym silnikiem elektrycznym.
Rower ma ciekawy i niezwykle ergonomiczny kształt, łatwo więc po złożeniu umieścić go w bagażniku, zajmując przestrzeń dotychczas przeznaczoną na tzw. zapas. Pędząc po pomoc przy złapaniu gumy czy brakach paliwowych rozpędzimy się na nim do niezbyt oszałamiających 20 km/h i przejedziemy 20 kilometrów. To i tak lepsze niż szybki marsz czy walka z brudnym kołem i lewarkiem.
Nowy produkt Volkswagena pokazany został na tegoroczny salonie Auto China 2010.
Zapraszamy do filmu, w których Ulrich Hackenberg – szef działu badań i rozwoju z fabryki VW opowiada o swoim wynalazku.
Najnowsze
- 
                                                
                                                      Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu.
- 
                                                
                                                      Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
- 
                                                
                                                      Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
- 
                                                
                                                      Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
- 
                                                
                                                      Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
 
	 
	 
	 
	 
	
Zostaw komentarz: