Uważaj – jesteś w ukrytej kamerze!
Lubicie jeździć samochodami i na motocyklach, ale czy kiedykolwiek pomyślałyście o tym, że przemierzając drogi jesteście pod obstrzałem kamer, radarów i satelit? XXI wiek niesie za sobą wiele niebezpieczeństw, na przykład takie, że każda z nas jest śledzona. To nie film sensacyjny, to czysta prawda.
fot. Motocaina
|
Kojarzycie taki obrazek z filmów: pędzące samochody, tropiący je policjanci, pomieszczenie pełne ekranów i próba namierzenia kogoś. W hollywoodzkich produkcjach to się zwykle udawało, ale okazuje się, że może się udać rownież w życiu codziennym każdej szarej obywatelki.
Świat pełen jest rozwiązań monitorujących i śledzących zarówno ludzi, jak i ich pojazdy, co więcej nowe technologie pozwalają na podglądanie konkretnych jednostek nawet wśród tłumu ludzi, wysokich wieżowców i licznych domów. Nowa technologia agencji DARPA i jej radar o nazwie Multipath Exploitation Radar jest w stanie śledzić obiekt nawet gdy zniknie za rogiem budynku. Nikt mu nie ucieknie!
Chcecie wiedzieć jak to działa? System wykorzystuje przyszkody jako lustra odbijania fal radiowych. Dzięki temu każdy obiekt wokół nas pomaga mu namierzyć, gdzie jesteśmy. Co więcej, system korzysta z lasera i teleskopu, co pozwala na symulację naszego położenia. Radiowe pasmo Ku daje mu za to możliwość wychwycenia minimalnych różnic w budowie nadwozia auta. Dzięki temu Opel nie pomyli się z Renault, a dwie Megane będą dla urządzenia zupełnie różne. Te zaawansowane połączenie daje też możliwość tworzenia map 3d i uwzględniania na nich obiektów w ruchu.
Czy nie brzmi to dla was strasznie? W końcu my, Panie, rzadko lubujemy się w przygodach Jamesa Bonda i mamy inne aspiracje życiowe niż ucieczka przed ścigającym nas przeznaczeniem. Satelity, radary i lasery niech zostaną w filmach, a my, naszymi pojazdami przemierzajmy Świat jak dotychczas – na luzie i z przyjemnością.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: