Lisa Thomas – 11 lat w motocyklowej podroży
Lisa i jej mąż Simon podróżują po świecie na motocyklach BMW, odwiedzili już 78 krajów, a ich podróż ma swoje miejsce w księdze rekordów.
Lisa wyruszyła z Wielkiej Brytanii w maju 2003 roku na BMW 650 GS. W podróży towarzyszy jej mąż Simon na BMW R1150 GS, a cały projekt nosi nazwę „2 Ride The Word”. Ta para pokonała ponad 500 tysięcy kilometrów i ich wyczyn ma swoje miejsce w Księdze Rekordów Guinessa sklasyfikowany, jako podróż motocyklowa o najdłuższym czasie trwania.
Trafili do 78 krajów na pięciu kontynentach, w siodle spędzają zwykle 5-8 godzin dziennie. Najwięcej czasu przebywali w Malezji, bo 5 miesięcy, a było to spowodowane koniecznością odbudowy motocykla i rehabilitacji Simona po wypadku na Borneo. Oboje uwielbiają jazdę po piasku i pustyni, a w czasie jazdy rozmawiają ze sobą przez bluetooth.
– Czuję się uprzywilejowana, że urodziłam się i wychowałam w Wielkiej Brytanii. W większości krajów na świecie kobiety nie mają łatwej sytuacji. One mówią mi często, że to co robię – dodaje im odwagi i siły, by spróbować różnych rzeczy we własnym życiu. To niezwykle satysfakcjonujące, że mogę im dać nadzieję, wskazać drogę – mówi Lisa.
Tyle kilometrów za nimi, a już mają pomysły na kolejne miejsca: powrót do Afryki, odwiedzenie Alaski, Dominikany, Kuby, Haiti i … Antarktydy.
Strona www: http://2ridetheworld.com/
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: