Aston Martin jako schowek na szampana
Producenci napojów wyskokowych bardzo często wykorzystują w celach promocyjnych samochody pasujące do ich wizerunku. Producent luksusowego szampana również dokonał wyboru. Zobacz, jak drogi i szybki Aston Martin sprawdza się jako mobilny barek.
Pewien dealer marki Aston Martin w Mediolanie postanowił rozpocząć współpracę z producentem szampana Dom Perignon. Owocem tej współpracy jest specjalny zestaw skrojony pod model Rapide S o nazwie Dom Pérignon Deuxieme Plénitude Special Kit. W ramach tego w bagażniku zostanie zamontowany specjalny uchwyt do przewożenia trzech butelek Dom Perignon z 1998 roku, a tuż obok butelek znajdą się dwa kryształowe kieliszki oraz otwieracz do butelek.
Tak przygotowany samochód rozpocznie jeszcze w tym roku tournee po wybranych restauracjach i resortach we Włoszech. Aston Martin Rapide S będzie eksponowany na najważniejszych imprezach, gdzie znajdą się specjalnie zaproszeni goście.
Włoski dealer zamierza podczas tych eventów zaprezentować nowe akcesorium i być może wielu klientów skusi się nie tylko na samochód, ale także na dodatkowe wyposażenie. Pytanie tylko, czy właściciel Astona Martina potrzebuje wozić ze sobą trzy butelki Dom Perignon? Być może znajdą się tacy klienci. Na chwilę obecną cena takiego zestawu nie jest znana. Możemy się tylko domyślać, że będzie drogo.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: