Darmowa wycena auta i motocykla
Chcesz sprzedać sprzedać po sezonie swój motocykl, a może skorzystać z wyprzedaży w salonach samochodowych kupując nowe auto, jednocześnie wyzbywając się starego? Nie wiesz ile wziąć pieniędzy za swój pojazd? Są miejsca, gdzie wyceny dokonasz za darmo.
| Czasem trudno się rozstać z długo użytkowanym pojazdem… |
![]() |
|
fot. Motocaina
|
Rzadko kto na bieżąco śledzi ceny konkretnych modeli samochodów czy motocykli. Dopiero jak dochodzi do chęci sprzedaży zastanawiamy się, ile powinnyśmy wziąć za swój pojazd. Ale skąd czerpać wiedzę?
Pierwszym krokiem, jeśli chcemy poznać wartość naszej maszyny, są wszelkie serwisy ogłoszeniowe w internecie, lub gazety dedykowane anonsom typu kupię / sprzedam. Oczywiście należy zwracać uwagę na stan auta (czy powypadkowy, który właściciel, jak serwisowany, czy garażowany itp.), jak również wersję wyposażenia, czy ewentualne inwestycje, jakie poczynił dotychczasowy użytkownik by np. zindywiualizować własne dwa, lub cztery koła.
Gdy chcemy jednak szybko poznać średnie ceny, jakie można uzyskać sprzedając konkrenty pojazd, warto zajrzeć na stronę Eurotax Glass, wpisać w wyszukiwarkę markę i model i uzyskujemy informację o przeciętnej kwocie jaką otrzymuje obecnie właściciel maszyny za określony rocznik (aby sprawdzić kliknij tu). Podobnie ma się sprawa z wyceną jednośladów. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę: darmowa wycena motocykli i wyskoczą pozycje, które są warte uwagi.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: