Site icon Motocaina

Nasz znajomy rowerzysta był oburzony widokiem auta na drodze krajowej

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"28352";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Może takich osób jest więcej, ale naprawdę nie możemy sobie przypomnieć spotkania rowerzysty, który uznałby za dobry pomysł jazdę dwupasmową drogą krajową. A do tego jazdę nie poboczem (jak nakazują przepisy), ale prawym pasem!

Szok! Nasz znajomy rowerzysta skrytykował kierowców i miał rację. Ale sam przepisy też złamał

Nasz znajomy rowerzysta po raz kolejny znalazł się tam, gdzie znaleźć się nie powinien i oczekuje, że inni nie tylko zaakceptują jego obecność, ale podporządkują się jego własnym zasadom. Uważa, że może poruszać się na rowerze drogą z ograniczeniem 100 km/h (na widocznym na nagraniu odcinku zmniejszonym do 70 km/h), a inny kierujący mają się do niego dostosować. Jeśli ciągła linia nie pozwala na wyprzedzenie go z bezpieczną odległością, to kierowca auta na nagraniu powinien chyba jechać za rowerzystą 20 km/h i czekać na możliwość zmiany pasa na lewy.

Rowerzysta trzymał się samochodu jadącego 100 km/h!

Nie zrobił tego, tylko wyprzedził rowerzystę niebezpiecznie blisko. Autor nagrania był tak oburzony, że sprowokował kierowcę do takiego zachowania, że aż pomachał mu środkowym palcem. Brawa za dojrzałą, obywatelską postawę.

Exit mobile version