Site icon Motocaina

Wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Zginął na miejscu

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"31921";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Przez większą część filmu nic się nie dzieje. Dopiero od 0:40 widzimy skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, przed którą zatrzymuje się samochód z kamerą. Po kilku sekundach zapala się zielone światło i auta ruszają.

Przejechał na czerwonym, nie żyje pasażerka

Dokładnie w tym momencie z lewej strony kadru pojawia się srebrny Opel Zafira. Jego kierowca nie zamierza zwolnić, mimo tego, że od trzech sekund kierowcy z jego lewej i prawej strony mają zielone. Nie mógł jechać w nadziei, że uda mi się przejechać na „późnym pomarańczowym”. Taki manewr wykonał kierowca tira, który wjeżdża chwilę wcześniej na skrzyżowanie, kiedy dla auta z kamerą zapala się już żółte światło, zapowiadające zielone.

Przejazd na czerwonym, zakończony dachowaniem

Pierwszy samochód zdążył już ruszyć i Zafira uderza bokiem w jego przód. Nie jest to zderzenie groźne, ale zmienia tor jazdy Opla, który uderza centralnie w latarnię. Latarnia wytrzymała uderzenie, a tylna oś samochodu aż podskoczyła. Siła zderzenia była ona tak duża, że kierowca zginął na miejscu.

Exit mobile version