Na poniższych nagraniach widać, jak przed stojącą przy drodze ciężarówką, przechodzi pieszy. Tuż za nim podąża drugi, ale w tym momencie pojazd już ruszał. Pchnął pieszego, który się przewrócił i wpadł pod ciężarówkę.
Pieszy zobaczył zbliżające się auto, więc wszedł na przejście. Kierowca wpadł w poślizg
37-letni kierujący dopiero od świadków dowiedział się, że kogoś potrącił. Niestety 63-letni mężczyzna nie przeżył. Sprawa badana jest teraz przez policją pod nadzorem prokuratury, a kierowca został zatrzymany.
Pieszy czekał spokojnie przed przejściem. A potem wszedł prosto pod samochód
Jaka była przyczyna tej tragedii? Z nagrań wynika, że pieszy przechodził tuż przed szoferką. Zupełnie nie myśląc o tym, że ciężarówka, to nie osobówka i kierowca może go nie widzieć. Wszystko wskazuje na to, że nie widział.