Site icon Motocaina

Nieszczęśliwy wypadek, czy próba zabójstwa motocyklisty?

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"30041";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Oto jak sytuację widzi osoba, na której kanale pojawiło się wideo – „furiat w SUV-ie prawie zabija motocyklistę”. Oglądamy więc nagranie i widzimy kierującego pickupem, który wyprzedza blokującego lewy pas motocyklistę, przejeżdżając niebezpiecznie blisko koło niego. Kiedy wracał na swój pas, rider stracił równowagę, nie utrzymał się na motocyklu i upadł na asfalt.

Wjechał w motocyklistę, żeby zepchnąć go z pasa

Czy widzicie tu agresywne zachowanie kierowcy pickupa? Czy jedzie jak furiat? Widzieliśmy nagrania z furiatami, którzy zajeżdżali drogę motocyklistom, albo zrównywali się z nimi i uderzali w nich. Tutaj nie było niczego takiego.

Motocyklista wyłamał lusterko innemu kierowcy. Takiej reakcji się nie spodziewał

Widzimy za to trzypasmową autostradę, na której prawy pas jest pusty, na środkowym jedzie autor nagrania, a lewy blokują dwaj motocykliści, którym nagle przestało się spieszyć. Niby Stany Zjednoczone, a obrazek jak z polskiej autostrady. Kierowca pickupa mógł celowo trącić motocyklistę, ale mógł to zrobić przypadkiem. Jego zachowanie wskazuje raczej kierowcę, który chciał wyprzedzić kogoś innego, co prawda łamiąc przepisy, ale łamiąc je „tylko trochę”. Dlatego nie zjechał całym pojazdem na lewe pobocze. Sam moment uderzenia też nie jest taki oczywisty, kiedy zobaczymy nagranie w zwolnionym tempie. Pickup jedzie niezwykle blisko motocyklisty, ale ten traci równowagę pod sam koniec manewru, chociaż pojazd wcale się do niego bardziej nie zbliżył. Może trącił go w samo lusterko i przy tej prędkości to wystarczyło?

Potrącił motocyklistę, bo sam nie wiedział gdzie chce jechać?

Bez względu na faktyczny powód tego zdarzenia, kierowca pickupa powinien ponieść surową karę. Nie tylko świadomie naraził motocyklistę, wyprzedzając go tak blisko i niezgodnie z prawem, to na dodatek uciekł z miejsca zdarzenia.

https://www.youtube.com/watch?v=mwlXF6Fxxao

Exit mobile version