Samochód, który nie doczekał się jeszcze wersji produkcyjnej, został wybrany najpiękniejszym hipersamochodem świata. Auto wygląda zjawisko, więc trudno nie zgodzić się z decyzją jury. Wiecie już o jakim samochodzie mowa?
Podczas 36. edycji Festival Automobile International w Paryżu jury złożone ze specjalistów świata designu, uznało Bugatti Bolide za najpiękniejszy projekt w kategorii hipersamochodów.
Bugatti Bolide to napiękniejszy hipersamochód świata
Bolide to koncepcyjny samochód Bugatti, który w 2024 roku ma przerodzić się w wersję produkcyjną ograniczoną do zaledwie 40 torowych egzemplarzy. I choć 40 zapowiadanych egzemplarzy trafi na rynek dopiero za kilka lat, już dziś wiemy, że wizualnie nie będą się one różnić od opisywanego konceptu. Każdy z nich ma kosztować około cztery miliony euro.
Bugatti Bolide jest najbardziej ekstremalną, bezkompromisową, najszybszą i najlżejszą koncepcją pojazdu w najnowszej historii Bugatti – z niesamowitym stosunkiem masy do mocy 0,67 kg na PS. Jest to możliwe dzięki połączeniu silnika W16 o mocy 1850 KM i masie pojazdu wynoszącej zaledwie 1240 kilogramy.
Teoretyczne osiągi to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 2,17 sekundy i od 0 do 200 km/h w 4,36 km/h. Teoretycznie Bolide potrzebuje 3:07,1 minuty na pokonanie okrążenia toru Le Mans i 5:23,1 minuty na obejście słynnego Nordschleife. Czemu teoretycznie? Bo Bugatti jeszcze nie przeprowadziło testów na żywo, i powyższe liczby to tylko symulacje.