Site icon Motocaina

Kierowca wjechał pod prąd i chyba nie widział w tym nic dziwnego

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"32737";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Wjechać pod prąd w mieście można z powodu nieuwagi, niezrozumienia znaków lub rozplanowania skrzyżowania. Bez względu na powód nie jest chyba problemem zorientowanie się, że zrobiliśmy coś źle. Jak zatem wyjaśnić zachowanie tego kierowcy?

Wjechał pod prąd, uderzył w sygnalizację

Wjechał pod prąd i pokonał tak już spory odcinek. Nie zrozumiał swojego błędu? Może zrozumiał, ale zawrócenie na dwupasmowej drodze wykraczało ponad jego umiejętności? Do naprawienia błędu skłoniły go dopiero jadące z naprzeciwka samochody.

Exit mobile version