Site icon Motocaina

Dziecko wbiegło prosto pod auto. A potem spróbowało jeszcze raz

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"23366";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Kierowca auta z kamerą nie jechał szczególnie szybko, a do tego uważnie obserwował sytuację na drodze. Tylko dlatego udało mu się w porę zahamować, kiedy jakiś chłopiec wbiegł na przejście na czerwonym świetle. Słysząc ostro hamujący samochód przestraszył się i zatrzymał, ale potem pobiegł dalej.

Według opisu pod nagraniem, przebiegł on przez tory i próbował wbiec pod inne auta. Nie udało mu się tylko dlatego, że zauważyła go piesza oczekująca na przejście, która w ostatniej chwili chwyciła go za ubranie i przerwała jego samobójczy bieg.

My po obejrzeniu tego nagrania mamy tylko jedno pytanie: gdzie są rodzice tego dziecka? Dlaczego nie nauczyli go podstaw bezpiecznego zachowania na drodze i dlaczego pozwalają mu samemu biegać?

Exit mobile version