Site icon Motocaina

Dostawczak był przeciążony, nawet kiedy jechał na pusto! Jak to możliwe?

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"32270";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Inspektorzy zatrzymali pojazd na jednej z lokalnych dróg. Kierowca próbował ominąć patrol ITD, więc funkcjonariusze pojechali za nim i zatrzymali do kontroli. Szybko ustalili dlaczego szofer chciał uniknąć z nimi spotkania. Samochód o DMC do 3,5 tony z przewożonym ładunkiem ważył 5,2 tony. Kierowcę ukarano 500-złotowym mandatem, a towar przeładowano na podstawioną ciężarówkę.

Kierowca na widok kontroli wyskoczył z pojazdu, a pasażer zajął jego miejsce!

Pojazd bez ładunku został ponownie zważony i dopiero teraz na inspektorów czekało prawdziwe zaskoczenie. Samochód ważył 3,6 tony, a więc był przeładowany nawet na pusto! Według dowodu rejestracyjnego jego masa własna powinna wynosić 3135 kg, co oznacza podejrzanie małą ładowność jak na samochód dostawczy.

Trzykrotnie przekroczył ładowność. I tak znacznie mniej, niż poprzednio!

Wiele wskazuje na to, że ten pojazd wyjechał z fabryki jako mała ciężarówka, mogąca z powodzeniem przewozić podobne ciężary, jakie miał w ładowni w momencie kontroli. Ktoś wykazał się pomysłowością i udało mu się zarejestrować go jednak jako lekkiego dostawczaka.

Czy to rekord? Wiózł ładunek za ciężki o 65 ton!

Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. ITD nie informuje jednak, czy zostanie wszczęte postępowanie w sprawie podejrzenia fałszerstwa podczas rejestracji samochodu, ani czy kierujący miał uprawnienia do prowadzenia pojazdów o DMC powyżej 3,5 t.

Exit mobile version