Site icon Motocaina

Czy nadszedł czas, by Święty Mikołaj zamienił renifery na konie mechaniczne?

Święty Mikołaj i Ford Bronco

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"32649";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

W tym roku Ford Bronco był samochodem, który przyciągnął uwagę wielu miłośników motoryzacji… a wśród nich jest też Święty Mikołaj!!!

Ale, ale… Święty Mikołaj już kiedyś zasiadł za kierownicą przełomowego SUV-a Forda.

Przeczytaj też: Ford Bronco powraca, żeby odebrać klientów Wranglerowi!

To czarno-białe zdjęcie zostało zrobione w listopadzie 1968 roku i przedstawia Świętego Mikołaja podczas wizyty w centrum rozwoju produktów Forda w Dearborn w stanie Michigan, gdzie wydaje się poddawać Bronco testowi przydatności do potencjalnego rozwożenia prezentów.

Biorąc pod uwagę potrzebę działania pojazdu Świętego Mikołaja w ekstremalnych warunkach pogodowych na biegunie północnym, złożył on wizytę w chłodni Forda, gdzie Bronco odpoczywał w temperaturach dochodzących do 30 stopni poniżej zera.

Czterdzieści dwa lata później Ford ma zupełnie nowego Bronco, a Mikołaj wraca, aby go obejrzeć. Znów jesteśmy w chłodni, ale tym razem z Bronco 2020. Samochód wykończony jest w kolorze preferowanym przez Mikołaja, czyli Race Red.

To co? Czy nadszedł czas, aby wycofać renifery?

Przeczytaj też: Nowy Ford Bronco pokazuje na amerykańskich bezdrożach co potrafi

Exit mobile version