Opis do poniższego nagrania nie wyjaśnia, dlaczego doszło do tego zdarzenia. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest bezmyślność i brawura.
Wjechał z pobocza wprost pod tira!
Kierowca Opla zbliżał się z dużą prędkością do powolnie jadącego Audi. Kierowca cały czas mrugał długimi światłami, jakby chciał przegnać z drogi auto przed sobą. Kierujący Audi zobaczył go wreszcie i chciał mu zjechać, ale było już za późno.
Pirat w Seacie jechał wprost na tira
Kierowca Opla zahamował awaryjnie, auto wpadło w poślizg i ustawiło się bokiem do kierunku jazdy. W tym momencie uderzył w nie, jadący z naprzeciwka tir. W wypadku zginął kierujący Oplem oraz jeden z pasażerów. Drugi został ranny.