Samochód z kamerą musiał znaleźć się w martwym polu kierowcy Renault Megane, który zmienił pas uderzając w niego. Następnie francuski hatchback był przez klika metrów pchany bokiem, zanim oba pojazdy się nie zatrzymały.
W komentarzach pod tym nagraniem można znaleźć opinie, że kierowca auta z kamerą mógł uniknąć kolizji i dziwne jest, że tego nie zrobił. Rzeczywiście pas po jego prawej stronie był pusty i w teorii mógł on na niego uciec. A jakie jest wasze zdanie? Zdarzeniu można było zapobiec?