Włoszka pojawiła się na starcie trzech wyścigów rangi mistrzostw świata, za kierownicą samochodu Maserati w 1958 roku. Jej najlepszym wynikiem było 10. miejsce podczas Grand Prix na torze Spa-Francorchamps.
Niestety, nie udało jej się wystartować w Grand Prix Monako, dwukrotnie nie kwalifikując się do wyścigu. W sezonie 1959 próbowała tego dokonać za kierownicą Behra-Porsche, po czym odeszła ze sportu po śmierci szefa ekipy Jeana Behry.
Zawodniczka z Naples rozpoczęła swoją przygodę z motorsportem przez braci, według których nie byłaby wystarczająco szybka. Wygrała swój pierwszy wyścig za kierownicą FIAT-a 500, później odnosiła sukcesy w wyścigach długodystansowych i ostatecznie doszła do F1.
Maria Teresa de Filippis była jedną z zaledwie dwóch kobiet, które wystartowały w wyścigu Grand Prix. Drugą była jej rodaczka Lella Lombardi, która pojawiła się w 12 wyścigach w latach 70.