Most nad rzeką Lick Creek został wybudowany w XIX wieku. Przez tyle lat nic nie zdołało go zniszczyć, dopóki nie wjechała na niego ciężarówka prowadzona przez 23-latkę.
Mimo że przed mostem umieszczono aż trzy znaki informujące o maksymalnej wysokości i masie pojazdów, które mogą przez niego przejechać, to Amerykanka złamała przepisy i wjechała na niego.
Wszystko przez to, że na znakach zgodnie z obowiązującym prawem dane były podane w systemie metrycznym, a nie imperialnym. Mary Lambright nie potrafiła przeliczyć ton na funty, a przed wjazdem widniał znak o dopuszczalnej masie 6 ton. Most miał udźwig 12 tys. funtów, podczas gdy jej pojazd ważył 60 tys. funtów, czyli pięć razy więcej. W dodatku był też o pół metra za wysoki.
Zabytkowy most zarwał się, a Lambright została oskarżona o złamanie przepisów drogowych oraz uszkodzenie mostu. Koszty naprawy oraz odholowania auta będzie musiała pokryć firma transportowa w której niedawno zaczęła pracować jako kierowca.