Site icon Motocaina

Zimowy poranek na parkingu

Usuwając śnieg z samochodu, róbmy to dokładnie: szyby, lusterka, reflektory i nadwozie. Pamiętajmy, że śnieg zsuwający się z dachu na przednią szybę podczas hamowania może ograniczyć widoczność i spowodować zagrożenie.

Do odmrożenia szyby, na której woda skropliła się w lód, nie używamy nigdy gorącej wody. Szyba może uszkodzić się lub pęknąć. Jeśli nie mamy akurat pod ręką żadnego specjalistycznego specyfiku, wystarczy płyn do mycia okien z dodatkiem alkoholu.

Warto z wyprzedzeniem zaopatrzyć się w zestaw bateryjek do pilota centralnego zamka, ponieważ mróz może je uszkodzić, jak również pokryć uszczelki drzwi preparatem silikonowym.

fot. materiały prasowe

Jeszcze rzut oka na opony, reflektory, stan płynu w głównych układach i możemy ruszać. Silniki benzynowe mają rozruch szybszy niż diesle, ale i tak wymagają rozgrzania. Na ten czas dobrze jest wyłączyć nawiew, ogrzewanie, światła i radio, aby nie obciążać alternatora. W silniku wysokoprężnym zapłon funkcjonuje prawidłowo dzięki świecom żarowym. W tym przypadku również należy wyłączyć zbędne odbiorniki, a czas pracy na biegu jałowym przedłużyć o dwie-trzy minuty. Ta sama zasada odnosi się do silników wyposażonych w turbosprężarki, które dodatkowo przed wyłączeniem powinno się pozostawić na kilka minut na biegu jałowym, gdy są mocno nagrzane.

Jeżeli mamy auto wyposażone w gaźnik, można sobie pozwolić (z umiarem) na to, by na postoju energicznie wciskać pedał gazu i w ten sposób rozgrzać silnik. Nie należy tego jednak robić, jeśli mamy auto z silnikiem wyposażonym w układ wtryskiwaczy.

Klimatyzację lub nawiew nastawmy na temperaturę maksymalną… i w drogę!

 

Źródło: mojeauto.pl

Exit mobile version