Od samego początku filmiku zwraca uwagę to, jak blisko środka jezdni porusza się granatowy Volkswagen. Zupełnie bez powodu najeżdża kołem na linie. Nagle z naprzeciwka nadjechał Mercedes, którego kierowcę także coś ciągnęło do środka jezdni.
Pojazdy zderzyły się, ale na szczęście tylko lusterkami. Tak się jednak złożyło, że jedno z lusterek uderzyło w samochód z kamerą, a potem w jadące za nim BMW! Uszkodzenia pewnie były minimalne, ale jakby nie patrzeć, cztery pojazdy były uczestnikami tego zdarzenia.