Z opisu nagrania dowiadujemy się, że jego autor został poproszony o pomoc przez sąsiadkę, która nie była w stanie wyjść z budynku z rowerem. Przeniósł jej rower nad autem i postanowił zająć się, utrudniającym życie mieszkańców pojazdem.
Skuterzysta wyjechał na czołówkę z busem i spanikował
Przyczepił Corsę do swojego samochodu i pomału odholował na wyznaczone miejsce parkingowe. Auto stawiało pewien opór, ale toczyło się pomału, poskrzypując przy tym. W kolejnym ujęciu widać, że nie miało innego wyjścia – autor nagrania ciągnął małą i lekką Corsę Land Roverem Discovery.