Jednak chwilę po starcie pojazd przewrócił się, koziołkował i jeszcze przez kilometr wytracał prędkość, po odpaleniu hamującego spadochronu. Wszystko wyglądało bardzo groźnie, jednak sama Valerie wyszła z wypadku bez szwanku, dzięki mocnej konstrukcji „7 Streamliner”. Zobaczcie to na filmie:
– Mogłam poruszać palcami u nóg i rękami, więc wiedziałam, że wszystko jest w porządku. Próbowałam wyjść samodzielnie, ale było to trudne. W końcu przyjechała ekipa ratownicza i mi pomogła – wspomina Valerie.
Utrata stabilności nastąpiła prawdopodobnie w wyniku lekkiej korekty toru jazdy, którą chciała wykonać Valerie, żeby ominąć miejsce o miękkiej nawierzchni, gdzie niedawno usunięty został korzeń drzewa. Na zewnątrz pojazdu były kamery, jednak żadna z nich nie przetrwała wypadku.