Site icon Motocaina

Wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Zginął

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"25497";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Do wypadku doszło w godzinach wieczornych na jednym ze skrzyżowań w dzielnicy Brooklyn w Nowym Yorku. Z ustaleń policji wynika, że 30-latek kierujący Hyundaiem Elantrą zignorował czerwone światło w skutek czego zderzył się z prawidłowo jadącym Infiniti QX60.

Radiowóz uderzył w karetkę i zaczął się palić

Sprawca wypadku został przewieziony do szpitala. Niestety dzień później zmarł. Z kolei kierowca SUV-a wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku i nie chciał żadnej pomocy medycznej od przybyłych na miejsce sanitariuszy.

Zobaczcie przejazd opustoszałymi ulicami Nowego Yorku

Na zdjęciach z miejsca wypadku widać, że Infiniti ma poważnie uszkodzony przód, ale daleko było do jakiegokolwiek naruszenia bezpieczeństwa kabiny. Z kolei Hyundai ma pokiereszowany zarówno przód jak i lewy bok, a słupek A oraz dach są wygięte. To by tłumaczyło dlaczego kierowca doznał tak poważnych obrażeń. Ta Elantra ma już swoje lata, ale pochodzi z 2005 roku, kiedy bezpieczeństwo samochodów było już na niezłym poziomie. Widać niewystarczającym, szczególnie w starciu z większym i cięższym SUV-em.

Exit mobile version