Site icon Motocaina

Voztec – prototyp kasku nowej generacji

fot. Voztec

Mimo, że kaski motocyklowe ratują życie wielu osobom podczas wypadku, ich zdjęcie może stanowić wyzwanie dla personelu medycznego. Podczas akcji ratowniczej kask musi zostać usunięty z głowy poszkodowanego, co rodzi problemy, gdy wystąpują jakichkolwiek urazy rdzenia kręgowego. Prototyp kasku Voztec oferuje proste rozwiązanie ratujące życie – za pomocą jednego uchwytu zlokalizowanego na szczycie skorupy, można odłączyć tylną część kasku od przedniej. 

Budowa kasku Voztec jest dość nietypowa. Został wyposażony w zawiasy służące do otwierania i zamykania kasku, wzmocnienia trzymające głowę oraz guziki otwierające / oddzielające tylną część kasku od przedniej. Nie ma tu tradycyjnego paska zapinanego pod brodą, który zabezpiecza przed odskoczeniem kasku podczas wypadku, czy nawet – prozaicznie – jego zdmuchnięciem przez pęd wiatru przy większych prędkościach jazdy. Aby zdjąć taką specyficzną ochronę głowy z motocyklisty, użytkownik musi w łatwy i szybki sposób zwolnić blokadę, co dzieje się przy wciśnięciu dwóch guzików umieszczonych z boku skorupy.

fot. Voztec

Najciekawszym jednak rozwiązaniem, które znajdziemy w prototypie kasku Voztec, jest mechanizm awaryjnego otwierania. Mechanizm służy oddzieleniu tylniej część kasku od przedniej – jednym ruchem ręki – po to właśnie jest uchwyt w górnej części skorupy, za pomoca którego, bez użycia siły można usunąć kask z głowy poszkodowanego . Wszystko wskazuje na to, że to rowiązanie bardzo intuicyjne, co z pewnością ułatwi pracę każdemu ratownikowi medycznemu.

Pomysłodawca kasku Voztec wymyślił go po tym, jak sam trafił do szpitala po wypadku spadochronowym – połamał wówczas obie nogi. Idea jest rozwijana od 2005 roku, a obecnie konstruktorzy pracują nad piątą generacją kasku, pokrytą kevlarem. 

 

Exit mobile version