Site icon Motocaina

Uwaga na oszustwo na Orlen. Kolejna ofiara straciła 15 tys. zł, a można znacznie więcej

Oszustwo na Orlen – jak zwabiono koleiną ofiarę

Tym razem oszustwo na Orlen pozwoliło wyłudzić sporą sumę pieniędzy od pewnego 74-latka. Cały proceder przebiegł podobnie, co dotychczasowe. Mężczyzna natrafił na ofertę korzystnego zakupu akcji Orlenu. Wypełnił stosowne zgłoszenie, podał swoje dane osobowe oraz numer telefonu.

W odpowiedzi na jego zgłoszenie, 25 lipca zadzwonił do niego mężczyzna, podający się za opiekuna klienta. Poprosił o zainstalowanie przez 74-latka aplikacji „AnyDesk” na telefonie, a także przekazanie danych z dowodu osobistego wraz ze zdjęciem.

Po tych pozornie standardowych formalnościach, mężczyzna podający się za opiekuna klienta, zaproponował, że przeleje próbnie 10 dolarów, aby 74-latek mógł sprawdzić, czy wszystko działa jak należy i będzie mógł on bez przeszkód przelewać na konto zyski z inwestycji.

W ten sposób oszust skłonił mężczyznę do zalogowania się na swoje konto bankowe, aby sprawdzić, czy przelew dotarł. Żadnego przelewu oczywiście nie było, a 74-latek wpadł już w sidła szajki wyłudzającej pieniądze.

Oszust przekonał swoją ofiarę, że to pewnie jakieś problemy po stronie systemu i następnego dnia zadzwonił ponownie, aby raz jeszcze sprawdzić czy przelew dotarł na konto mężczyzny. Ten raz jeszcze się zalogował, przelewu nadal nie było, więc zrobił się podejrzliwy. Lecz było już za późno. Dzień później bank poinformował go o podejrzanych operacjach, a z jego konta zniknęło 14 600 zł.

Kolejna sieć stacji wprowadza wakacyjne rabaty i to na lepszych warunkach niż Orlen

Jak nie dać się złapać na oszustwo na Orlen?

Problem istnienia oszustwa na Orlen jest dobrze znany samej firmie i ostrzega ona swoich potencjalnych inwestorów. Najczęściej fałszywe ogłoszenia można znaleźć w mejlach, na Facebooku, ale także na YouTubie i w reklamach pojawiających się na stronach internetowych.

Oto jak rozpoznać oszustwo na Orlen:

Exit mobile version